Fałszywy rozkaz polskiego generała krąży w sieci. „Rosyjska propaganda przeciwko Polsce”
W sieci pojawiło się fejkowe zdjęcie z rozkazem dotyczącym postawienia w stan pełnej gotowości trzech polskich batalionów przy granicy z Ukrainą, aby chronić strategiczne obiekty w obwodach lwowskim i wołyńskim przed rosyjską agresją. Dokument miał podpisać Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Jarosław Mika. Rozkaz szefa Sztaby Generalnego Wojska Polskiego miał zostać napisany do gen. brygady WP Grzegorza Grodzkiego.
Fake newsa zamieszczono m.in. na prowadzonym w języku angielskim koncie na Twitterze OSINTdefender. Na wpis zareagowało Dowództwo Generalne RDZ. „Zauważyliśmy ten dokument na kilku twitterowych kontach. To fałszywy rozkaz polskiego Sztabu Generalnego. Cały dokument jest fałszywy. Obserwujemy coraz więcej takich fałszywych dokumentów wojskowych w polskich środkach masowego przekazu. Prosimy, nie podawajcie dalej tego fake newsa” – podkreślono.
Fałszywy rozkaz krąży w sieci. „Nie daj się oszukać”
Przed fotografią ostrzegało również konto Disinfo Digest. To projekt badań i przeciwdziałania manipulacji środowiskiem informacyjnym pod patronatem Fundacji INFO OPS Polska. „Nie powielaj spreparowanych materiałów służących prowadzeniu operacji dezinformacyjnych. Nie daj się oszukać, weryfikuj informacje” – zaznaczono.
Zdjęcie z fałszywym rozkazem pojawiło się także m.in. na stronie donpress.ru, które w swoim logo ma czarną literę „Z”. Symbol pojawia się na wielu rosyjskich pojazdach wojskowych biorących udział w wojnie na Ukrainie. Informacja na stronie z rosyjską domeną internetową została również zweryfikowana przez projekt Fake Hunter Polskiej Agencji Prasowej, którego celem jest demaskowanie nieprawdziwych informacji.
Eksperci rozwiewają wątpliwości ws. fake newsa
O nieprawdziwości rzekomego rozkazu informowała też rzecznik prasowy Sztabu Generalnego Wojska Polskiego Joanna Klejszmit. „Odbiorców wprowadza w błąd zarówno treść, jak i użyte zdjęcie publikowanego dokumentu. To celowe działania dezinformacyjne” – skomentowała.
„W ramach działań destabilizujących Polskę propaganda rosyjska wytworzyła fałszywy rozkaz polskiego generała. Potem wykorzystała go do działań dezinformacyjnych przeciwko Polsce” – dodał z kolei rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.